środa, 14 sierpnia 2013

Cukiniowe spagetti



Spagetti cukiniowe. Co to?

Po raz pierwszy zetknęłam sie z cukiniowym spagetti, podczas kolacji ze znajomymi. Oczywiście, byłam sceptyczna (zupelnie jakby w mojej krwi plynęla jakaś domieszka Grappy, pizzy i risotto) w koncu przecież makaron, to MAKARON, a nie pokrojone warzywo...ale uwierzcie mi - cukiniowe spagetti jest doskonałe!
Jest rownież łatwe do przygotowania. Wszystko czego trzeba, to cukinia, lub dwie oraz 1. spiralna krajalnica/mandolina 2. ostry nóż i umiejetnośc bezkrwawego poslugiwania sie nim. To ważne, bo zdarzalo mi sie sie juz widziec seppuku wykonane na kciukach i palcach wskazujacych. Co prawda tamte palce byly wloskie, a Włosi to wiadomo - histeria w kuchni, oh mamma mia! amore mio! ciao bella! i gereralnie, jak na mnie nie patrzysz, gdy kroję, to sie potnę..:) A w ogóle, to  "sit close to the cheminée" i podziwiaj mnie z daleka, jestem boski!
Wracając do naszej  kuchni, bo mnie troche wspomnienia poniosły; ponieważ kuchenne show jest mi obce, za to zdecydowanie jestem przywiązana (sic!) do moich dłoni, używam krajalnicy, dzięki ktorej - w zależnosci od użytych ostrzy - mozna uzyskac "kluski"w typie wstążki, bądz własnie długiego makarnonu, jak na spagetti. Polecam! Swoją kupiłam na Amazon.com,  nawet z bezpłatną dostawą do domu. Dla zainteresowanych -  "spiral slicer"
Tak pokrojonej cukinii nie trzeba gotowac, jest pyszna poprostu w wersji RAW.


Z czym to jesc?

Cukiniowy makaron jest własciwie bezsmakowy, neutralny.
Dzięki temu świetnie pasuje do roznego rodzaju sosow; począwszy od świeżo wyciśnietego soku z limonki, z odrobiną himalajskiej soli, aż do pesto. Pesto to mój absolutny faworyt w tym zestawieniu (zamiast  parmezanu używam drozdzy odżywczych i migdałow - bardzo dobrze naśladują słonawy smak sera). Poza tym taki makaron - posypany jeszcze orzeszkami pinii, czy słonecznikiem, to idealny lunch/obiad do pudelka, czyli "na wynoch".
Myślę, że każdy sos pasuje do cukiniowego spagetti, wiec najlepiej poeksperymentowac.
Jeszcze jeden prosty i szybki w wykonaniu, który przychodzi mi do glowy, to odrobiną oliwy z oliwek, swieże listki bazylii i pokrojone, koktailowe pomidorki.  Albo sos orzechowy, zrobiony na bazie mleczka kokosowego lub awokado.
Swieży, pelen wartosci odżywczych lunchobiad, który na pewno zasmakuje wielu.

A Wy? Próbowaliscie cukiniowego spegetii? I jak?



0 komentarze:

Prześlij komentarz